Denko maj 2019

Witam Was w tym szczególnym dniu 
bo w końcu dzisiaj święto ma każdy z nas,
a szczególnie ci najmłodsi Dzień Dziecka.
Dla wszystkich pociech na tym świecie niech Wasze dzieciństwo
będzie beztroskie i pełne uśmiechu i zabawy.
Dzisiaj czas podsumować zużyte produkty.


1. Perfekta MAMA miłe masełko do smarowania, ale jak dla mnie za słabe muszę posiłkować się oliwkami. Tak to wchłania się szybko i nie pozostawia plam na ubraniach. Mam jeszcze jedno w zapasie, ale kolejnego chyba już nie kupie.
2. Loreal tonik z ekstraktem z róży i jaśminu tak jak pisałam już w osobnym poście. Produkt, który u mnie się sprawdził, ale polecam uważać na oczy bo ma  w składzie alkohol. Zapewne jeszcze sie spotkamy.
3. Oriflame Discover kamchatka wilderness przepiękne pachnący żel do ciała. Bardzo wydajny i zapach na ciebie pozostawał na wile godzin ze mną. Myślę, że jeszcze go kupie. 
4. Oriflame Love Nature szampon do włosów z pszenicą i z olejkiem z kokosa jeśli przesadziło się z ilością lub dobrze się go nie wypukało to obciążał włosy. Tak to miał przyjemny zapach oraz był wydajnym produktem. Nic szczególnego nie robił. 
5. Isana peeling do ciała sól morska i kwiat wiśni na jego temat znajdziecie pełny wpis. 
Ale fajnie mi się z nim pracowało delikatnie usuwał martwy naskórek oraz nadawał skórze fajnej gładkości. Ja zawszę po peelingu używam balsamów do ciała, ale nie zauważyłam, aby ten produkt wysuszał.


6. Gillette Simple Venus maszynki do golenia, które cały czas używam i sobie chwale. Nie podrażniają. Ja ich używam już od kilku lat i jestem zadowolona z ich działania.
7.Oriflame Love Nature żelowa maseczka z ogórka uwielbiam koji  oraz nawilża twarz a do tego ją odświeża. Idealna po opalaniu.
8. Oriflame feet up krem do stóp z woda pomarańczową. Była to edycja limitowana w ubiegłym roku, ale myślę że w te wakacje też wróci. Jak większość tych kremów najlepiej nakładać przed snem. Jak dla mnie fajnie nawilżał stopy.
9. Oriflame gąbka celulozowa do mycia twarzy przy codziennym używaniu bardzo fajny gadżet. łatwa jest w zachowaniu sterylizacji bo wystarczy ja co jakiś czas odkazić spirytusem salicylowym lub  octaniseptem. Po każdym użyciu trzeba była ją dobrze wypłukać oraz poczekać jak wysuszy się, aby w niej nie rozwijały się bakterie.
10. Oriflame The One korektor light nude. Jak dla mnie miał za dużo różowych tonów, ale go zużyłam. Nie wrócę do niego bo mam lepsze korektory niż ten.
11. Bobini baby chusteczki nawilżone z vitaminą E. W opakowaniu było 70 szt. Zapach miały bardzo specyficzny, ale były dobrze nawilżone. Ja używałam je do rzeczy codziennych typu przetrzeć blat biurka czy jakiś kosmetyk z dłoni.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kruidvat. Originals, Rozenwater Eau de Rose -Tonik odświeżający Kwiat róży

Top 3 styczeń 2021

Isana Sweet & Salty