Misz masz kosmetyczny

Pure creamy hybrid. Witam Was ponownie dzisiaj będzie na temat lakierów hybrydowych z victoria vinn. Ja po raz pierwszy spotkałam się u mojej przyjaciółki, która na nich pracuje już od kilku lat. Oczywiście namówiła mnie na zrobienie pazurków i przetestowanie ich na sobie. To będzie pozytywna recenzja, a dlatego bo: - kolor 057 purple scandal to kolor,który pierwszy raz założyłam i wystarczyła tylko jedna warstwa to był  dla mnie szok - kolorki na pazurkach zostają ze mną do momentu jak ja postanowiłem kiedy je zmienię -niektóre kolory potrzebują więcej warstw - duża baza kolorów - pojemność 8ml za cenę 29 zł - fajny zgrabny nie za duży pędzelek, ale precyzyjny. Więc czego chcieć więcej. Moim pięknymi paznokciami cieszę się długo czas. Dziękuję że poświęciłaś/eś swój czas i przeczytałeś moją opinie. Pozdrawiam Misia 😊

Witam  czas na podsumowanie ulubieńców marca. 1. Nivea black&white invisible fresh. Bardzo fajny świeży zapach, który pozostaje ze mną na wiele godzin. Lubię tego typu ochronne. Nie zostawia plam na ubraniach.  2. Rimmel super curler. Tusz ma dość dużą wygiętą szczoteczke. Jestem zaskoczona ale fajnie rozdziela rzęsy podkręca oraz przyciemnia. Nie osypuję się. 3. Oriflame optimals radiance refreshing  cleanser bardzo przyjemny żel oczyszczający w małej butelce idealnie nadający się na wyjazdy. Dobrze oczyszcza i nie ściąga skóry twarzy. Dziękuję za uwagę Pozdrawiam  Misia 😊'😣

Witam dzisiaj chcę opowiedzieć Wam o mojej przygodzie z hi hybrid. Kupiłam niedawno z ciekawości kolor Pink nude #215. Obecnie to jest jedyny kolor jaki posiadam i na jego podstawie chcę wyrazić swoją opinie. Pojemność to 5ml za cenę 19,99. Ostatnio widziałam kilka kolorów w lidlu również. Jeśli chodzi o ten kolor to nakładka się bardzo ładnie o równomiernie. Oczywiście, że nałożyła dwie warstwy, aby ładnie pokryć płytkę paznokcia. Kolor bardzo ładny przygaszony róż. Jeśli chodzi o trwałość to jestem zaskoczona bo pazurki miałam miesiąc i nie było żadnych odprysków l. Kolor musiałam zmienić ze względu na długość oraz odrost. Mi pasuje ten kolor na pewno za kupię jeszcze inne kolory i dam wam znać co na ich temat sądzę. Dziękuję za uwagę. Pozdrawiam Misia 😊

Witam Was ponownie dzisiaj będzie post na temat mojego obecnego tomiku do twarzy. Moja wersja ma 200 ml i kupiłam ją w Rossmann około miesiąc temu bo na gwałt potrzebowałam tonik. Ma bardzo ładne opakowanie oraz zapach róży i jaśminu. W składzie znajdziemy alkohol co większość osób może drażnić ja mam cerę mieszaną. Mi ten składnik nie przeszkadza, ale po dostaniu się do oczu zakończyło się podrażnieniem. Zaletą: Łatwy dostęp produktu Rossmann inne drogerie oraz supermarkety. Ładne opakowanie i zapach Wydajność, ale trzeba uważać bo otwór jest trochę nie wygodny. Fajny dla cery mieszanej ja takiej jestem posiadaczką więc widzę że oczyszcza moją skórę z resztek zabrudzeń. Wady: Może wysuszyć skórę twarzy Na drugim miejscu w składzie alkohol Duża dziura z której wydobywamy produkt. To tyle na dzisiaj. Dziękuję że przeczytałeś/aś moja opinie. Pozdrawiam Misia 😘

Witam, dzisiaj po krótce chcę  Wam opowiedzieć o moim obecnym żelu pod prysznic. Zapach to jagoda jałowa i dzikiej róży. Właśnie to połączenie super że sobą pasuje. Podczas porannego prysznica pobudza mnie do działania na cały dzień i pozostawia na ciele ładny zapach przez wiele godzin. Moja pojemność to 250ml (obecna cena to 15.90,ale polecam kupować go na promocji), ale uważam że jest bardzo wydajny bo używam już od jakiegoś czasu żeli z firmy Oriflame. Nie wysusza skóry ani jej nie ściąga co jest bardzo ważne dla mnie. To już na tyle dzisiaj zapraszam również do przeczytania starszych wpisów. Pozdrawiam Misia 😊

Witam . Czas leci jak zwariowany więc czas podsumować dwa ubiegłe miesiące pod względem wykorzystanych produktów.  1. Nivea szampon micelarny ten z opakowaniem zielonym. Bardzo go lubiłam oraz na blogu znajdziecie więcej na jego temat. Oczyszczał włosy i pozostawiał na nich miły świeży zapach. 2. Babydream szampon z drogerii Rossmann idealnie oczyszcza skórę głowy, ale po nim trzeba nałożyć odżywkę lub maskę obowiązkowo bo włosy są tępe w dotyku. 3. Dermena szampon hamujący wypadanie włosów. Bardzo się polubiliśmy stosowałam go co drugi dzień podczas mycia włosów i zauważyłam, że nie obciążał moich włosów oraz moje włosy przestały mi wypadać. Wiadomo, że podczas szczotkowania znajduję na szczotce włosy, ale nie tyle co kiedyś. 4. Jantar mgiełka z wyciągiem z bursztynu do włosów zniszczonych. Fajny produkt, włosy łatwo się rozczesywały oraz ładnie błyszczały, a czy coś więcej robił to ciężko mi stwierdzić. Duży plus za wydajność. 5. Loreal Elseve magiczna moc glinki