Top 3 luty 2020 r.

Witam,
dzisiaj chce podsumować miesiąc luty.
Pomijając fakt, że nie wiem jak to się dzieje że czas tak szybko leci, ale tak luty dzisiaj dobiega końca.


1. Dove invisible dry w aerozolu 48h. 
Pokochałam go na początku za zapach, później za to że na moich ubraniach nie pozostawia śladów. Kolejnym jego atutem jest to, że naprawdę chroni przed nieprzyjemnym zapachem, a do tego potliwość jest mniejsza. Nie podrażnia mojej skóry, a do tego nie zawiera alkoholu więc spokojnie można użyć go nawet po depilacji. 
2.Golden Rose Lipstick z witamina E numer 56.
Pokochałam tą pomadkę do ust za wosk pszczeli dzięki, któremu moje usta są zawsze nawilżone.
Bardzo ładnie wygląda i nakłada się równomiernie. przez to że zawiera wosk pszczeli to ładnie się błyszczy, ale trzeba uważać na nią bo się odbija no i po jedzeniu trzeba ja poprawić.
3.Oriflame Pure color mono eye shadow Lavender. Cień do powiek, który w sumie robił całą robotę Jest satynowy i ma delikatne drobinki, które bardzo ładnie odbijają światło na powiece . Idealnie nadaję się do szybkiego makijażu.

Zapraszam na Instagram i do poprzednich wpisów:
Pozdrawia 
Misia :)


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kruidvat. Originals, Rozenwater Eau de Rose -Tonik odświeżający Kwiat róży

Top 3 styczeń 2021

Isana Sweet & Salty