Dbanie o dłonie jesienią i zima, mój sprawdzony duet
Już jesień zagościła u nas na dobre hm w sumie od dzisiaj można powiedzieć, że zima nas przywitała te temperatury poranne na minusie więc czas zacząć dbać o nasze dłonie, które są narażone na złą aurę pogodowa bardzo mocną gdy zapomnimy zabrać z domu rękawiczki lub za mocną eksponujemy je na słońcu.
Moim sprawdzonym duetem jest zestaw z oriflame z serii Milk&Honey.
Pierwszy produkt to scrub do dłoni. Co przeciąga mnie do niego to zapach miodu i mleka połączonych razem. Kolejna dobra rzecz to jego konsystencja kremowo, a w tym kremie zatopione drobinkami złuszczającymi z łupinek migdałów. Na pewno nie ma tu za wiele drobinek, ale mi odpowiada ich ilość po prostu proces masowania dłoni nim trwa troszeczkę dłużej. Ale zauważyłam, że usuwa stary naskórek i pozostawia moje dłonie delikatne i gładkie.
A jak zakończę usuwanie naskórka to czas najwyższy nawilżyć sobie dłonie i z pomocą idzie mi z tej samej serii krem do dłoni. Już o nim w jakimś denku pisałam. I ponownie powiem, że go uwielbiam i to on ratuje moje dłonie podczas tych wiecznych dni. Nawilża do co odrazu jest wyczuwalne po jego użyciu.
Jak dla mnie to wspaniały duet, a Wy co o nich uważacie.
Pozdrawiam
Misia:)
Komentarze
Prześlij komentarz