Denko kwiecień 2019 rok

Witam Was ponownie.
Dzisiaj, gdy zajrzałam w moją rozpiskę postów na miesiąc kwiecień dostałam szoku jak zobaczyłam, że to jest już czas na denko tego miesiąca. Więc nie pozostało mi nic innego niż tylko udać się do łazienki i zobaczyć co się uzbierało do mojej torby na zużyte opakowania.



1. Oriflame love nature gel crem aloe vera . Krem o żelowej konsystencji idealnie nadawał się pod makijaż bo nawilżał skórę, a nie doprowadzał do rolowania podkładu. Dobrze zawsze użyć krem pod podkład minimum około 15 min przed jego nakładaniem bo mamy pewność, że krem się nam wchłonął. Koił podrażnioną skórę dzięki wyciągu z aloesu.
2. Oriflame veryme eye sparkle liner był koloru zielonego z błyszczącymi drobinkami. Użyłam go parę razy bo niestety, ale pędzelek powyginał się we wszystkie strony, a produkt zaczął się brylić.
3. Yves Rocher Jardins du Monde kremowy żel pod prysznic o zapachu kawy. Jak uwielbiam zapach kawy tak niestety jeszcze nie trafiłam na produkt, który ładnie by pachniał w tym zapachu. Żel jak najbardziej był wydajny, ale zapach był mega sztuczny. Będę chciała wypróbować żele od nich, ale na pewno w jakimś bardziej naturalnym zapachu.
4. Rimmel London Volume Colourist mascara, która skradła moje serce. Rzęsy po jej używaniu ściemniały. Szczoteczka rozczesywała i wydłużała. Szkoda, że już go nie ma, ale widziałam, że są jakieś nowości więc może się skuszę na którąś z nich.
5.Lovely Pump Up mascara kultowy ich produkt o którym jest nawet osobny post. Szczoteczka rozdziela i wydłuża rzęsy. Na sam koniec zaczyna się trochę kruszyć. Ale za tą cenę jej wybaczę. 
6. Oriflame żelowy tusz do kresek średnio polubiłam się z tym produktem. Bardzo szybko mi zasechł. Prawie całe opakowanie idzie do kosza niestety wole chyba bardziej w pisaku eyeliner.
7.Oriflame 2 maseczki :
- Love Nature maseczka ogórkowa uwielbiałam ją, fajnie koiła skórę i nawilżała ją. 
-Love Nature maska jagodowa zapach obłędny, skóra po jej użyciu była gładka i przyjemna w dotyku, a do tego było czuć, że jest nawilżona. Tą maseczkę miałam w trój paku z żelem i pilingiem. 

To już na tyle jeśli chodzi o denko. Nie ma tego za dużo, ale kwiecień był mega zaskakującym miesiącem raz było zimno, a nawet mieliśmy dzień gdzie był najwyższa temperatura tego roku.
Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga zapraszam na mój instagram: 
Pozdrawiam
Misia:)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kruidvat. Originals, Rozenwater Eau de Rose -Tonik odświeżający Kwiat róży

Top 3 styczeń 2021

Isana Sweet & Salty