Ulubieńcy Maja :*

Ulubieńcy Maja 

Już minął najpiękniejszy miesiąc w którym zaczyna wszystko wracać do życia. Początek miesiąca nas nie rozpieszczał nas pogodą, ale za to koniec przyniósł piękną pogodę.

Zacznę od pielęgnacji mojego ciała:)
Moimi ulubieńcami byli:
1.Kochany krem bambino, który ma nawet swoje pięć minut na moim blogu http://miszmaszmisia.blogspot.com/2016/12/kremik-ochronny-bambino.html ratuję zawsze moją skórę, a ostatnio miałam sporo suchych skórek :)
2. Joanna Sensual Regenerujący krem do stóp. W końcu czas najwyższy zadbać o nasze stopy bo sezon sandałków można uznać za otwarty. Nawilża i ułatwia skórze stóp się zregenerować :) 
3. Masło do ciała Spa Vintage Body Oil. Nawilża moją skórę ciała i pięści moje zmysły cudownym zapachem migdałowym. Powinno się go używać  zaraz po kąpieli i wmasowywać w skórę do całkowitego wchłonięcia. Dla mojej skóry to świetne nawilżenie na cały dzień i noc. Jak się skończy będę poszukiwać go z powrotem.

Makijaż ulubiony:

1.Wielki powrót do mojego kochanego podkładu Rimmel Match Perfection kolorek 101 Classic Ivory. Uwielbiam go na swojej skórze. Przepięknie się stapia z moją skórą twarzy i zakrywa niedoskonałości. Uważam go idealnego na wiosnę.
2. Catrice Camouflage Cream 010ivory. Zakrywa wszystkie niedoskonałości na skórze, które przez zmiany pogody się pojawiały na mojej twarzy. Mój kochany ratunek.
3 Puder Maybelline Affinitone 24 Golden Beige zakochana jestem w nim już od około 5 lat zawszę jest w mojej kosmetyczce. Przepięknie matuję i utrwala makijaż. Ładnie się ściera i nie pozostawia plam. Polecam go każdemu :)
4. Wiosna więc czas rozświetlić naszą szarzała pozimową buzie . Ja do tego celu wybieram Lovely Silver. Ma on chłodne wykończenie, które mi bardzo pasuję w swoich zbiorach posiadam również Gold, ale on jeszcze czeka na swoje 5 min.
Przejdźmy dalej:

 1. Tusz do rzęs Maxfactor 2000 Calorie czarny. Na początku miałam z nim małe trudności, ale jak już trochę przyschnął okazał się być świetny wydłuża pogrubia i wydaje się jak tych rzęs było by miliony. Na promocji w rossmannie zaopatrzyłam się już w kolejny.
2. Cień do powiek super star 96 z inglot. Do dziennych makijaży fenomenalny rozświetlał środek powieki. Używałam go z połączeniem palety, o której będzie poniżej .
3. Pazurki w tym miesiącu to zazwyczaj The One Orange S 33289. Nadawał piękny pomarańcz na paznokciach u dłoni tak jak i u stóp. Bardzo dobrze pasuję do tego koloru błyszczący srebrny. Idealny kolor również do opalonej skóry, jeszcze ją bardziej uwydatni. 

I czas na ostatniego ulubieńca, a mianowicie Paleta 9 cieni z Lovely Fabulous Kit. Te cienie są bardzo dobrze na pigmentowane jak na drogeryjną paletkę. Niestety usypują się, ale nadal uważam ją za bardzo przyjemną paletkę. W poprzednim miesiącu gościła prawie cały czas na moich oczach. Cienie nakładałam na bazę i utrzymywały się cały dzień i nawet noc. 
W maju to oni byli moimi niezbędnikami.  
Miłej lektury życzę
Misia  :) 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kruidvat. Originals, Rozenwater Eau de Rose -Tonik odświeżający Kwiat róży

Top 3 styczeń 2021

Isana Sweet & Salty