Denko Styczeń 2018

Denko Styczeń 2018

Dzisiaj mamy ostatni dzień pierwszego miesiąca roku 2018 więc czas najwyższy, aby podsumować zużyte produkty.
Jak zawszę zacznę od maseczek jakie użyłam w tym miesiącu:
1. Oriflame Love Nature. Zużyłam dwie ogórkową, którą bardzo polubiłam za zapach i za to jak koi moją skórę twarzy. Twarz po niej jest bardzo nawilżona i delikatna.Druga jest z owsem również ma za zadanie koić. Polecam je są one w katalogu za około 2,49 zł
2. LOMILOMI maska w płachcie aloes jest to seria na każdy dzień tygodnia a ta była na poniedziałek nawilżająca. Ja swoją kupiłam w hebe za 5 zł. Nawilża wysuszenia, które zdarzają mi się w tej porze roku. Aloes sprawia, że nasza skóra staję się świeża i nawilżona.
3.Bielenda Blue Detox niebieska maska. Oczyszcza dzięki temu że w jej składzie jest węgiel, nawilża dzięki nano platynie i dostarcza nam nawilżonej zdrowej cery dzięki aktywnemu magnezowi.
4. Perfrekta Express Mask multi odżywienie bardzo fajnie nawilża skórę twarzy. 
5. Rossmann maseczka intensywnie pielęgnująca. Spodobała mi się skóra po jej zastosowaniu była napięta, a nie ściągnięta co się już mi zdarzało po innych maseczkach.
6. Tradycyjnie czarna maseczka musi być. Jak zawszę uwielbiam ją.
7.Ziaja bardzo polubiłam tą maseczkę antyoksydacyjna. Nadaję blasku skórze, wygładza i wyrównuję koloryt twarzy.


 Czas na oczyszczanie twarzy i pielęgnację ust:
8. Tonik under twenty. Tonik antybakteryjny przeciw zaskórnikom. Miał przyjemny zapach oraz była delikatny więc nadaję się do cer wrażliwych. Dobrze przygotowuję skórę do przyjęcia kolejnych kroków pielęgnacji.
9. Oriflame essentialis skończył się mój ukochany scrub do twarzy. Jego kokosowy zapach jest obłędny oraz delikatne drobinki bardzo dobrze usuwają martwy naskórek. Czekam jak pojawi się ponownie w katalogu
10. Ziaja masło kakaowe do ust. Bardzo dobrze nawilżał i był wydajny. Nadaje ustom zdrowy blask  kosztował około 5-7 zł.



 Pielęgnacja włosów:
11. Marion olejek arganowy. Bardzo go lubię nakładać na moje włosy nabłyszcza oraz nawilża moje końcówki. Włosy się nie puszą. Nadmiar może spowodować obciążenie i wygląd przetłuszczonych włosów.
12 Garnier Fructis color Resist. Bardzo lubię ten szampon za zapach oraz moje włosy nie są obciążone po nim tylk lekkie i błyszczące. Jest bardzo wydajny mi wystarczyły na około 2 miesiące stosowania, a włosy myje co drugi dzień czasami się zdarza że co trzeci.

 13. Chusteczki bambino, które stosowałam do usunięcia kosmetyków z dłoni lub do przetarcia blatu toaletki. Bardzo dobrze zmywają, ale trzeba uważać aby je dobrze zamykać bo inaczej szybko wyschną.
14.Venus pianka do golenia hypoalergiczna w opakowaniu niebieskim. Uwielbiam ją od czasu jak ją kupiłam i zaczełam używać to nie wyobrażam sobie teraz niczego innego. Nie wysusza, dzięki niej golenie jest szybsze i delikatne. Uwielbiam pod prysznicem stoi już kolejne opakowanie.



15. Oriflame krem do dłoni na jego temat jest osobny wpis.
16. Oriflame krem do stóp o zapachu eukaliptusa z dodatkiem masła shea. Nawilżał bardo dobrze stopy i dzięki temu pięty nie pękały mi. Pamiętajcie, że o stopy nie trzeba dbać tylko latem, a przez cały rok.
17. Oriflame Swedich Spa żel antycellulitowy. Przyjemny zapach, kosmetyk, który stosowałam codziennie jako dodatek pielęgnacyjny oraz po prysznicu, który był brany po treningu. Fajny dodatek dla skóry.
18. Oriflame Spiced Citrus soap bar. Te mydełko jest obłędne. Zapach rewelacyjny, a te drobinki piligujące coś wspaniałego dla dłoni. Do tego przepięknie wygląda jako dodatek w łazience.     


To już wszystko co w tym miesiącu zostało wykończone życzę miłej lektury.
Misia :)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kruidvat. Originals, Rozenwater Eau de Rose -Tonik odświeżający Kwiat róży

Top 3 styczeń 2021

Isana Sweet & Salty