Zdenkowani w grudniu

Dzisiaj mam przyjemność przygotować dla was produkty, które zostały prze zemnie wykończone do ostatniej kropli w miesiącu Grudniu 2016
 
 1. Bedze to żel pod prysznic marki Nivea Creme smooth. Został on zakupiony w Rossmannie. Ma kremową konsystentne i posiada tradycyjny zapach kremu nivea. Pieni się bardzo mocno co można już zauważyć po użyciu niedużej ilości. Skóra po użyciu żelu jest delikatna oraz pozostaje na niej delikatny zapach. Jestem pewna że niedługo do niego powrócę.
2. Teraz będzie produkt z serii tanie a dobre, a mianowicie będzie to żel do mycia twarzy z biedronki. Wybrałam do cery delikatnej. Ma przepiękny zapach oraz jest wydajny używałam go od połowy sierpnia na przemian z produktem, który znajdzie się poniżej, aż do 5 grudnia. Twarz jest oczyszczona oraz nie jest ściągnięta co niestety zdarzało mi się już po użyciu niektórych kosmetyków. Jego cena również przemawia za nim nie przekracza ona 5 zł, a dostępny jest w każdej biedronce. 

3. Tonik do twarzy firmy oriflame z serii optimals do cery mieszanej. Ten produkt nie gościł w mojej łazience zbyt długo, a przyczyna tego jest jego nie wydajność, albo ja za dużo nakładałam go na wacik. Stosowałam go po wieczornym demakijażu oraz po rany przemyciu twarzy. Ten tonik dobrze oczyszczał i przygotowywał moją twarz do kolejnego kroku czyli do nawilżania. Jego zapach jest przyjemny.
4. Następne w kolejce ustawiły się pasty do zębów. Pierwsza z nich to colgate max withe, używałam ją przy wieczornym myciu. Uważam, że wybiela zęby delikatnie nie niszcząc jego szkliwa, napwno do niej powrócę po nowym roku. Natomiast pastę elmex stosowałam rano bo niestety zauważyłam że moje zęby stały się wrażliwe. Po miesięcznym stosowaniu jestem w stanie stwierdzić, że nadwrażliwość się zmniejszyła.
5. Jeden z moich ulubionych pilingów do twarzy to oriflame pure skin scrab. Bardzo dobrze usuwał z twarzy martwy naskórek oraz oczyszczał. Po wykonaniu pilingu skóra jest oczyszczona oraz delikatna w dotyku. Nigdy mnie nie podrażnił i polecam go każdej znajomej.
  
6. Ostatnim już produktem jest ponowienie oriflame tym razem seria The One krem BB SPD30 ja posiadałam go w kolorze LIGHT. Bardzo dobry produkt na lato i na słoneczną jesień nie obciąża on cery, a jednocześnie zakrywał niedoskonałości. Posiada delikatna konsystencje oraz dobrze rozprowadzał się na twarzy (czasami nie było trzeba używać lusterka )

Ten miesiąc jak narazie nie przyniósł żadnego bubla i mam nadzieje że tak zostanie do końca 2016 roku. 


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kruidvat. Originals, Rozenwater Eau de Rose -Tonik odświeżający Kwiat róży

Top 3 styczeń 2021

Isana Sweet & Salty