Denko Lato 2020 r.
Witam
tak mamy już wrzesień. Czas najwyższy podsumować zużycia lata. Nie ma ich dużo, ale coś tam znalazło się w torbie :)
1. Bielenda comfort+ krem maska do słoni z masłem shea. Jak dla mnie porażka nic nie robił.
2.Venus pianka do golenia konwalia i bawełna. Kocham i ubóstwiam te pianki ładnie pachnie, maszynka po tej piance mknie. Nogi są nawilżone i nie mam żadnych podrażnień. Na pewno znajdzie się u mnie ponownie.
3.Cien FOOD FOR SKIN żel miceralby do mycia twarzy z pigwą. Produkt dostępny w Lidlu. Cena to między 5-6 zł. Jak za tą cene produkt fajnie myje i oczyszcza. Nie ściąga twarzy i pozostawia miły zapach. Bardzo wydajny produkt.
4.Semilac 026 My Love lakier hybrydowy. Bardzo lubiłam go i jak dobrze pamiętam to miałam go w zestawie startowym z semilac. Piękna czerwień z drobinkami. U mnie te lakiery się sprawdzają, utrzymują się ładnie. Ten lakier pięknie wyglądał po użyciu dwóch warstw.
5.Rimmel London fresher skin spf15 100 ivory podkład do twarzy. Bardzo lubiłam go. Ładnie wyrównywał koloryt skóry. Nie zapychał. Ale potrafił czasami mi ciemnieć co idealnie mi się sprawdzało po opaleniu twarzy. Jego formuła była musowa. W drogeriach go nie widziałam ,ale wiem że na internecie można jeszcze go znaleźć.
6.Loreal paris casting creme gloss 613 mroźne mochaccino zużyłam dwa opakowania. Jak zawsze ja lubię te szamponetki do włosów o nich już było nie raz ma moim blogu. W zestawie zawszę mamy odżywkę,która mega uwielbiam.
7. Olej kokosowy ja używam do włosów jako maseczkę. Zazwyczaj nakładam go około 2h przed myciem włosów. Dzięki temu moje włosy są idealnie nawilżone i super dociążone. Po wakacyjnym słońcu mega to jest dla nich kuracja. Staram się chociaż raz w miesiącu nałożyć taki olejek na włosy.
8. Marion kuracja olejkiem arganowym. Produkt,który u mnie tez przewijał się już nie raz. Super sprawdza mi się na końcówki. Nawilża je i dzięki temu nie rozdwajają się.
9. ziaja antyoksydacja tonik z kwasem hialuronowym jagody acai. Ja bardzo lubię toniki z ziaj i kupuję je w sumie cały czas. Fajny miał rozpylacz, bardzo wydajny, oczyszczał nie podrażniał. Może jeszcze go kupie.
10.Avon senses happines granat i frezie żel pod prysznic. Był to kremowy żel, który ładnie pachniał, ale jego konsystencja wyglądała jak by się zważyła. Ładnie się pienił nie potrzebowałam do tego dużo produktu. Nie wiem czy jeszcze się spotkamy.
11. Venus odżywczy olejek do ciała w piance z olejem z pestek maliny. Bardzo go lubiłam, Fajna forma szybko się wchłaniał, nie pozostawiał tłustych plam. Ale tak jak jedna z dziewczyn na Insta napisała mi, że pod koniec staje się ciężki w wydobyciu. Jeszcze po wstrząśnięciu słychać że jest jeszcze ale nie ma go jak wydobyć. Więc mam trochę mieszane uczucia co do niego.
12.Isana peeling pod prysznic grejpfrutowy. Ładnie pachniał. Drobinek nie ma za dużo w sobie, ale mi taka ilość wystarczyła, aby moja skóra była gładka.Za taką cenę fajny produkt.
13. Oriflame Optimals krem na noc w niebieskim opakowaniu dla skóry normalnej i mieszanej. Bardzo się lubimy. Super nawilża mi twarz. Buzi po nocy jest nawilżona i wypoczęta. Przy jego ciągłym stosowaniu zauważam, że mam mniej zagłębień mimicznych. Polecam go na promocji.
14. Luksja mydło w płynie bawełna. Zazwyczaj kupuje mydło z Isany, ale nie było ani stuki, a w łazience już miałam końcówkę więc padło na luksje. Bardzo ładnie pachnie ma delikatną kremową konsystencję i zauważyłam, że jest bardzo wydajne.
15. Oriflame discover tanzanian grace mydło w kostce o zniewalającym słodkim zapachu. Jak zawsze te mydełka są mega wydajne. Ładnie wygląda w mydelnice i ślicznie pachnie.
16. ziaja kuracja kaszmirowa szampon wzmacniający. Miałam go próbkę, ale fajnie domył włosy oraz nie plątały się po nim.
17. Marion szampon intensywnie wzmacniający próbka. Przyjemny zapach, ładnie domył skórę głowy.
18. be beauty czarna maseczka węglowa. Maseczka jest w 2 paku. Nakładamy ją na miejsca, gdzie potrzebujemy pozbyć się zabrudzeń oraz zaskórników. Czekamy jak wyschnie i odklejamy ją powoli z naszej twarzy. U mnie się sprawdza szczególnie na nosie.
19.Cameleo szampon keratynowy. Miałam go 2 próbki fajnie umył, ale nie zachwycił. Zrobił co miał zrobić.
20. Bielenda krem dzień noc z miodem i z mlekiem pszczelim. Fajnie się sprawdzał na podrażnianą buzie po opalaniu.
21. Oriflame NOVAGR Time Restore krem na dzień. Fajny delikatny krem,ale u mnie pod podkład się na nadawał. Jak miałam dzień bez makapu był fajny.
22. Oriflame Diamond Cellular płyn micelarny. Fajnie usuwał zanieczyszczenia i makijaż. Fajna forma dozowania produktu. Ale w regularnej cenie moim zdaniem za drogi.
Pozdrawiam
Zapraszam na Instagram:
Misia :)
Komentarze
Prześlij komentarz