Mini denko grudzień 2018
Szok przeżyłam jak zajrzałam do mojej torebki w łazience, a tam tylko 4 rzeczy zużyte w grudniu.
Najkrótsze denko roku 2018 własnie zaczynamy :).
1. bambino mydło moje kochane polecam jej wam bardzo mocno do higieny intymnej mój ginekolog poinformował mnie, że bardzo często płyny kupowane przez z nas w sklepach i drogeriach doprowadzają do uczulania nas. A mydło bambino znamy chyba wszystkie od najmłodszych naszych lat i co najważniejsze nie wysusza i nie podrażnia,
2. Pomimo tego, że zima, ale trzeba dbać o depilacje ja po raz kolejny zużyłam całe opakowanie maszynek gillete simply venus. Bardzo jej lubię są ostre oraz bardzo często w Rossmannie znajdźcie je w dobrej cenie.
3. YVES ROCHER dezodorant w kulce o zapachu cytrusów i limonki był to zapach nie do zniesienia. Mi kojarzył się z zawieszkami do toalety ten zapach. Użyłam go może 2 razy i się pożegnaliśmy.
4. Rimmel Match Perfection 101 classic ivory. Podkład, który używam już od kilku lat i bardzo go lubię za to jak władza buzie i nadaję jej równomiernego kolorytu. Już parę razy o nim wspominałam i wiem, że jeszcze do niego powrócę jak wykończę moje zapasy, które czekają na testowanie.
Denko 2018 roku się właśnie zakończyła mam nadzieje, że w następnych miesiącach będzie tego więcej oraz, że w 2019 roku nie będzie zbyt wiele bubli a więcej ukochanych kosmetyków.
Pozdrawiam
Misia :)
Komentarze
Prześlij komentarz