Denko czerwiec 2019r.
Witam,
dzisiaj czas podsumować zużyte produkty.
2. Loreal peeling oczyszczający Rare Flowers jak już pisałam kiedyś w poście jest to bardzo dobry peeling do twarzy. Jest delikatny, ale za razem usuwa bardzo dobrze zanieczyszczenia oraz skórki. Mega wydajny jak używałam go minimum 2 razy w tygodniu.
3. Perfecta express mask aloesowa na jej temat będzie więcej na blogu bo zrobiłam osobna jej recenzję więc proszę o cierpliwość tam więcej się wypowiem na jej temat.
4.bebeuty care płatki kosmetyczne z biedronki różowe jak większość osób uważam że są tanie a dobre, a do tego w każdym mieście jest biedronka więc są łatwo osiągalne.
5. Life gąbka do podkładu na jej temat znajdziecie więcej na blogu jest post na jej temat. Według mnie fajna delikatna gąbka w dobrej cenie.
Ja ją używałam pół roku i od niedawna zaczęła się kruszyć podczas mycia oraz już pory są w niej coraz to większe dlatego się roztajemy.
6. Lovely eye liner matt granatowy fajny precyzyjny pędzelek, ale niestety zastygł mi po kilku użyciach. Ogólnie bardzo go lubiłam bo długo zostawał na powiece i się nie wycierał, ani nie kruszył.
7. miss sporty perfect color lipstick 052 peachy kiss pomadka o metalicznym wykończeniu. Miała przyjemny zapach, ale była krótkotrwała. Nakładała się równomiernie i nie wysuszała ust. Fajnie nadawała się teraz na te słoneczne dni bo usta wyglądały na pełne i zdrowe, a do tego miały delikatny brzoskwiniowy blask.
8.Oriflame Love Nature sugar scrab produkt, który miałam w zestawie z dwoma jeszcze innymi produktami. Idealny na podróż mały scrab do mycia twarzy o zapachu brzoskwini. Jak na taką małą pojemność bardzo wydajny. Robił co miał robić, a mianowicie oczyszczał cerę.
9. Venus pianka do golenia łagodząca. Jest to produkt o którym mówiłam już nie raz, że bardzo go lubię w każdym wydaniu. Bardzo wydajna opakowanie starcza na wile depilacji. Dzięki niej maszynka sunie szybko po ciele i nie zostawia podrażnień. Miły zapach i fajny dozownik produktu.
10. Oriflame NovAge żel do usuwania makijażu oczu. Bardzo się z nim polubiłam. Usuwał dobrze, ale trzeba było uważać, aby nie dostał się do oka bo mógł podrażnić wtedy. Na jego temat tez jest osobny wpis.
To tyle produktów nie było ich zbyt dużo, ale przez te upały to człowiek chciał siedzieć przy wiatraku, a nie malować się czy nakładać kilogramy pielęgnacji na siebie.
Zapraszam do odwiedzenia mojego profilu na Instagramie:
Na dzisiaj dziękuje.
Pozdrawiam
Misia :)
Komentarze
Prześlij komentarz