Misz masz kosmetyczny

Witam Was ponownie. Dzisiaj, gdy zajrzałam w moją rozpiskę postów na miesiąc kwiecień dostałam szoku jak zobaczyłam, że to jest już czas na denko tego miesiąca. Więc nie pozostało mi nic innego niż tylko udać się do łazienki i zobaczyć co się uzbierało do mojej torby na zużyte opakowania. 1. Oriflame love nature gel crem aloe vera . Krem o żelowej konsystencji idealnie nadawał się pod makijaż bo nawilżał skórę, a nie doprowadzał do rolowania podkładu. Dobrze zawsze użyć krem pod podkład minimum około 15 min przed jego nakładaniem bo mamy pewność, że krem się nam wchłonął. Koił podrażnioną skórę dzięki wyciągu z aloesu. 2. Oriflame veryme eye sparkle liner był koloru zielonego z błyszczącymi drobinkami. Użyłam go parę razy bo niestety, ale pędzelek powyginał się we wszystkie strony, a produkt zaczął się brylić. 3. Yves Rocher Jardins du Monde kremowy żel pod prysznic o zapachu kawy. Jak uwielbiam zapach kawy tak niestety jeszcze nie trafiłam na produkt, który ładnie

Witam, dzisiaj podsumujemy sobie ulubieńców kwietnia. Tak to już koniec kwietnia nie wiem jak Wam, ale mi ten rok ucieka jak szalony. Miesiąc kwiecień był dość przyjemnym i słonecznym miesiącem pomijając te kilka mroźnych dni i poranków. 1. Bielenda bikini matt look ochrony krem do twarzy z spf 30 . Krem przeznaczony jest do cery mieszanej i tłustej. Przypomniałam sobie o nim po jednej pięknej niedzieli kwietniowej, gdy spaliłam sobie całą buzie na słońcu.  Ukoił moje pieczenie, zniwelował zaczerwienie oraz chronił przed kolejnymi poparzeniami. Od tamtej wpadki używam go cały czas jak wychodzę na słonko. Idealnie nadaje się pod makijaż bo nie ciastkuje się podkładu. 2. Oriflame colourbox fat lash mascara. Maskara z silikonową szczoteczką, którą według mnie jest to następca mascary veryme z czerwoną zakrętką również z firmy oriflame. Tak sama jak tam ta to i ta polubiłam. Zaczęłam używać ją w połowie miesiąca i zauważyłam, że rozdziela bardzo fajnie rzęsy, nie skl

Witam Was ponownie na blogu. Dzisiaj opowiem o różu, który stosuję na codzień już dość długo. A mianowicie Wibo   Smooth & Wear Blusher  Prasowany róż do policzków z jedwabiem, wit. E i kolagenem   o odcieniu nr. 1.  Jest to dość jasny łososiowy kolor. W drogerii oraz na stronie wibo możemy dostać go w sześciu odcieniach, a cena jest nie duża (nie powinna przekroczyć 12 zł). Opakowanie czarne plastikowe z przezroczystym okienkiem przez, które od razu widzimy z jakim odcieniem mamy do czynienia. Opakowanie jest małe więc dzięki temu poręczne bo zmieści się do każdej kosmetyczki, piórnika czy małej przegródki w torebce.  Ja nakładam go wachlarzykiem delikatnie go stopniując, aby nie narobić sobie plam. Trwałość nie jest rewelacyjna, ale jak do codziennego użytku i wyjść codziennych nadaję się super. Pod koniec dnia można zauważyć ubytki produktu.     Zalety: cena dostępność małe opakowanie duża gama kolorów krzywdy raczej sobie nim nikt nie zrobi

Witam. Dzisiaj trochę na temat sypkiego pudru do twarzy z wibo, który ma rozświetlać naszą twarz. Pojemność to 5,5 g  Opakowanie to zakręcane pudełeczko z sitkiem(solidnym), przez które wydobywa się produkt. Ja kupiłam go na promocji w Rossmann (w sumie tak jak większość produktów tej marki jakie posiadam z tamtą pochodzą). Ma zapewnić nam świeże i świetliste wykończanie makijażu. Hm jak dla mnie to jest super puder do rozświetlenia ciała, a na twarz używam go tylko na kości policzkowe. Tylko parę razy użyłam  go na całe policzki.  To nie jest efekt, który ja lubię. Jeszcze próbowałam go w kącikach oczu co akurat się u mnie sprawdziło. Jego kolor jest dość ciemny więc nada się do opalonej skóry.  Jest bardzo wydajnym produktem bardzo dobrze zmielonym.  Ciężko mi go ocenić bo nie jest to zły produkt, ale również nie powala na kolana. Nie odczuwam potrzeby, aby sięgać po niego w codziennym makijażu. Myślę, że na lato to będzie fajny produkt bo ładnie dr

Witam Was. Dzisiaj opowiem pokrótce na temat nawilżającego żelu pod prysznic z Avon Senses cocktail collection Kir Royale malina i czarna porzeczka. Moja pojemność to 250 ml. Zakupiony od konsultantki Avon. Cena nie pamiętam dokładnie, ale na pewno kupiłam go na jakieś dużej promocji. Opakowanie to przezroczysta butelka, gdzie widzimy ile produktu jeszcze mamy. Zapach jest słodki i bardzo przyjemny oraz pozostaje na skórze na długi czas po prysznicu.  Nie zauważyłam, aby wysuszał moją skórę.  Co więcej dodać jest to przyjemny produkt w używaniu i co najważniejsze nie potrzeba go dużo aby umyć całe czasu więc jest wydajny. Zapraszam do pozostałych wpisów. Pozdrawiam  Misia :)

Witam  dzisiaj będzie na temat bronzera z niskiej półki cenowej, a mianowicie Lovely myślę, że jest to marka znana większości osób. Jest to matowy bronzer przechodzący z bardzo jasnego (chłodnego) odcienia w ciemny rudawy (ciepły), a więc taka nazwa bo przechodzi nam w różne kolory. W opakowaniu znajduję się 6 g produktu. Opakowanie to plastikowa płaska puderniczka wykonana z taniego plastiku o przezroczystej górze. Niestety, ale moje opakowanie już się zepsuło (popękał plastik na zawiasie) oraz zmazały się napisy jak i wzorek z górnej części opakowania. Z tyłem jak na razie nic się nie stało. Ja produkt nakładam puchatym pędzelkiem skośnie ściętym.  Staram się całość mieszać, ale jednak wykorzystując więcej produktu z górnej części czyli z tej chłodniejszej. Dzięki takiemu sposobowi nakładania otrzymujemy bardzo fajnie ocieploną twarz. Jak nałożylibyśmy same górne kolory nasza twarz powinna zostać dość w subtelny sposób wykonturowana.  Ostatni kolor sam nie preze

Witam Was ponownie u mnie na blogu. Dzisiaj opowiem Wam o mojej paletce cieni, która zawszę ze mną podróżuje. A jest to Lovely Fabulous Kit. Jest to zestaw 9 cieni w naturalnych klasycznych kolorach. Zawartość netto  to 10 g. Opakowanie metalowe co jest super do podróży bo nie boję się o nią. W środku znajdujemy lusterko co jest bardzo przydatne. Paletka jest podzielona na trzy zestawy: Daily look Shiny look Party look. Każdy z tych podziałów blenduje się ze sobą znakomicie.  Cienie nie robią brzydkich plam.  W paletce posiadamy duży cień o kolorze cielesny co idealnie na daje się na bazę.  W zestawieniu tej palety mamy brązy matowe jak i perłowe.  Według mnie jest to idealne zestawienie na podróż czy jedziesz służbowo czy będziesz się bawić w światłach dyskotek i klubów. Jak dla  mnie bomba. Ja swój egzemplarz zakupiłam oczywiście w Rossmann na promocji -55% już jakiś czas temu. Nie wiem czy jest ona jeszcze w sprzedaży stacjonarnej

Witam Was ponownie.  Zakończył się miesiąc marzec więc czas podsumować go.  1. Avon Perceive perfumowany sprej do ciała. Jak już kiedyś pisałam na poście bardzo lubię ten zapach i używam go ostatnio namiętnie. Był świeży i idealnie nadawał się na codzień. 2. Oriflame Eclat Femme Weekend zapach, w którym zakochałam się od pierwszego psiknięcia. Zostaje na wiele godzin na ciele jak i na ubraniach. Świeży przyjemny zapach. 3.be beauty care płatki kosmetyczne z biedronki różowe znane i chyba lubiane przez każdego. 4. Avon sensees mood teherapy happiness granat i frezja. Bardzo specyficzna konsystencja takiego w sumie gluta. Wyglądał jak by był zważony. Zapach przyjemny. Dobrze się pienił, ale nie zauważyłam nic więcej w sumie.  5. Loreal dwufazowy płyn micelarny w którym się zakochałam. Bardzo fajnie i skutecznie usuwa makijaż i zabrudzenia z twarzy, a do tego nie pozostawia tłustego filtru, ani nie ściąga mi skóry twarzy. 6. Eveline cosmetics Argan Olisensative kr